x

    Iwata Kustom CH - test aerografu

    Jakiś czas temu nie byłem w stanie powstrzymać się przed zakupem nowego aerografu Iwata. Mimo to iż mam ich całą już masę model Kustom CH urzekł mnie na nowo. 

    Powiększony zbiorniczek na farbę początkowo sprawiał wrażenie, że będzie zbyt duży i nieporęczny. Odczucie to było zupełnie błędne. Nie dość, że jest on bardzo praktyczny to na dodatek powoduje, że aerograf jest fajnie wyważony.

    Regulacja ciśnienia jak we wszystkich modelach Hi-Line jest wspaniała. Bez zbędnego sięgania do sprężarki możemy bardzo precyzyjnie wyregulować ciśnienie na pożądanym poziomie. Daje to możliwość malowania bardzo rzadką farbą, a w zasadzie niemalże zabarwionym rozcieńczalnikiem, niesamowicie dokładnych detali.

    Ponadto spust aerografu został nieco wydłużony w stosunku do innych standardowych modeli co wpłynęło większą kontrolę nacisku. Możemy płynniej operować spustem tworząc swoje projekty.

    Standardowo już jak w pozostałych modelach z serii Hi-Line na końcu aerografu mamy regulację iglicy umożliwiającą sprawne i szybkie ustawienie szerokości rozpylanej farby.

    do góry strony